.
Alia res
Once upon a time there was a language,
który chlubił się Wow! przenikaniem.
Dzieliło go wiele od innych języków:
szyk zdania, brak inwersji w pytaniach, czasy i zależność mowy,
lecz pochłaniał słowa.
To prawa żywego języka - exactly, dokładnie.
Łączono więc jak wygodnie, jak komu wypadnie.
Języki dążą do scalenia.
(Albo do zaniku.)
Wszak wiadomo, że ab ovo było jedno tylko słowo (w rzeczowniku).
Tak zmniejszała się zawartość języka.
(Po Etruskach został choć łaciński alfabet, po nim gramatyka.)
Teraz auctor, the author, autorka wierszyka
mogłaby wyrazić voluntas, will, wolę
likwidacji ilości i grubości słowników.
But that is another story.