.
***
napiszę napiszę
dopóki pamiętam
więc dłonie pachniały
delikatnym lasem
na pagórku pęki konwalii wyrosły
miękkie między palcami
białe kwiatki wiosny
i póki pamiętam
włosy
nie wiem chyba śniegiem
szyja wiem była jak oset
ale włosy nie wiem
może najwcześniejszym świtem
pierwszym w kroplach rosy
a usta
szeptały nade mną
napiszę napiszę
to przecież pamiętam
pachniały jak spokój
jak błogość nocy
gdy masz przy sobie
człowieka