.

 

Rzeczy proste

 

Nie doznałam,

albo nie dostrzegłam wiele dobra

w czasie, który właśnie

staje się pamięcią.

 

Smutek

rozpościerał nade mną skrzydła dnia,

który nie był łatwy do zniesienia.

Więc zapadał się w siebie i w sen,

rano jawił się w chwili przebudzenia.

 

Czułam zmęczenie tym dniem,

bo stał się jak wieczór dla kobiety,

co nie pragnie już czułości,

a daleka jest od śmierci.

 

Przywołałam

zdrowy sen,

myśl o mądrym dziecku,

dobro codzienności.

 

Jestem, widzę

rzeczy proste. 

 

 


Copyright © 2011. All Rights Reserved.